https://www.facebook.com/events/204163423102228/
Najpiękniej jak potrafię DZIĘKUJĘ FUNDACJI „DLACZEGO POMAGAM” , ANECIE SZCZEPIŃSKIEJ PREZESOWI FUNDACJI za zorganizowanie wieczoru autorskiego , na którym będzie mi dane zaprezentować swój debiut .
ZAPRASZAM WSZYSTKICH , którzy tylko przybyć mogą ….Jestem ogromnie wzruszona , jakoś dziwnie , tak miło informacja do mnie dociera…Nie jestem literatem, książka nie jest dziełem. Historia jej powstania – to była spontaniczna decyzja , cel , który z udziałem wielu Przyjaciół został zrealizowany. Ponowny ukłon w kierunku Edyty Segdy, mamy dziecka z autyzmem , która podpowiedziała mi w jaki sposób zebrać chociaż część kwoty na jej wydanie . Nie miałam wystarczającej ilości własnych środków , które miały nadrzędne przeznaczenie – leczenie Kubusia. Portal PolakPotrafi podał mi pomocną dłoń , z ich udziałem zebrałam część kwoty ….i takim sposobem mogłam poprosić Wydawcę o realizację zlecenia.
http://polakpotrafi.pl/projekt/autyzm-pamietnik
Marzenia się spełniają , tylko trzeba w nie mocno wierzyć. Zapachu druku pierwszego egzemplarza, który otrzymałam nie zapomnę nigdy. W życiu nie przypuszczałam, że opiszę historię walki o umysł swojego wnuka , o swoim życiu, które bajką nigdy nie było. Wbrew wszystkiemu dostrzegam piękno tego świata , cudownych ludzi z ich radościami, troskami . Maszeruję swoim szlakiem , upadam, wstaję, niekiedy sądzę, że to nokaut, już nie dam rady…Przechodzę kolejne próby pewnie po to, by zrozumieć kolejne odcinki życia jeszcze czytelniej .
Książka „ Chaotyczny taniec umysłu Pamiętnik Babci Kubusia „ …napisałam ją w 2011 r. , wydana została w 2012 r . Minął rok od jej wydania ….i taka NIESPODZIANKA ; Babcia doczekała Wieczoru Autorskiego . Daleko od mojego miejsca zamieszkania…TO NIC NIE SZKODZI !!! Sama pewnie nie zorganizowałabym takiego spotkania. Skrępowanie? nie wiem…Recenzje czytelników są najcenniejszą nagrodą , której nie odda żadna kwota .
Cieszę się , że kolejna osoba zrozumie, jakim zaburzeniem jest autyzm, jak wiele Miłości napływa , aby pozyskiwać siły do usprawniania splątanego umysłu dziecka , jaki trud , ciężka praca …i ten efekt, który drobnymi krokami okazuje dziecko . Cieszę się, że mogę podarować książkę kolejnemu Rodzicowi , który diagnozę dopiero usłyszał . Odpłatnie zbywam ją tylko tym, którzy gwarantują, iż mają środki na jej zakup. Doskonale rozumiem, iż niekiedy kwota 25 zł w domu, gdzie hula choroba , to bardzo, bardzo dużo .
DZIĘKUJĘ !!!!!!!ZAPRASZAM WSZYSTKICH !!!!! Jezu, jak ja się cieszę…Babcia Gosia.
Permalink
Z całego serca gratuluję Wieczoru Autorskiego, życzę wspaniałej atmosfery i przesyłam ciepłe pozdrowienia! 🙂
Permalink
Powtórzę jeszcze raz:
super, super, super!!!:)
Niech moc będzie z Tobą:*
Permalink
Gratuluję i ciepło pozdrawiam z naszej już chłodnej Zielonej Góry 🙂
Permalink
Jestem pod wrażeniem Pani siły przebicia. Mam też jak Pani wnuczka autystycznego Igorka ale nie umiem tak walczyć jak Pani.Bardzo chciałabym być na Pani wieczorze autorskim lecz nie wiem czy na 17-tą zdążę. Pozdrawiam i życzę tłumów.