Moje kochane maluszki !!! Już za kilka dni rozpocznie swoją ciężką pracę Święty Mikołaj.
Wierzę, że odwiedzi każde dziecko , bo jesteście cudowne. Może nie spełnić wszystkich marzeń , życzeń…ale przyjdzie . Babcia rozmawiała z nim i tak zapewniał..
Aniołki moje …tak bardzo chciałabym Jemu pomóc , dotrzeć wraz z nim do Waszych domków , obdarować każdego chociaż drobiazgiem. Nie dam rady , przepraszam . Wierzę, że kiedyś nastaną takie dni i będę mogła towarzyszyć Mikołajowi w podróży , włożyć do bucików prezenty, łakocie.
Napisałam dla Was bajeczkę , taką prostą …tylko dla Was. Mamusia, Tatuś, babcia przeczyta ją .Teraz tylko tyle mogę.
Usiądźcie dzieci wygodnie w kręgu ,wokół kominka.
Opowiem Wam historię , która od lat jest niezwykła.
Tam, w baśniowej krainie mieszka starzec Kochany.
Chociaż Jego nie widać, on ciągle jest razem z nami.
Ma długą brodę , siwe włosy spadają na ramiona.
Strój Jego śliczny , czapka ogromna i szata cała czerwona.
Czy wiesz o kim czytam mała dziecinko?
O Świętym Mikołaju !!!
Kiedy listki z drzew opadną , robi się szaro i smutno.
Znak to dla Starca , że czas już przykryć przyrodę pierzynką pulchną.
Wnet z nieba spadną bielutkie płatki , śnieżek otuli drzewka.
Siwiutki Dziadek weźmie swą mapę , sprawdzi , gdzie malec mieszka.
Przez cały rok , kiedy wy się bawicie Święty czyta listy od dzieci .
Wszystkie uważnie, w wielkim skupieniu nocą, gdy gwiazdka świeci.
Jaś prosił o grę i puzzli dużo , Franio o klocki lego.
Majka chciałaby lalkę dostać…prezent jest dla każdego.
Robi paczuszki, do worka chowa , imiona dzieci pisze,
by w noc grudniową w podróż wyruszyć , niebiańską przerwać ciszę.
Mikołaj jedzie na wielkich saniach , przez chmurki się przemieszcza .
A sanie ciągną renifery , takie duże zwierzęta .
To Przyjaciele Starca pracują w tym dniu Waszego Święta.
Wszystkie dzieci na całym świecie na prezent swój czekają.
Dziadek nie może zapomnieć o żadnym dziecku w dużym i małym kraju…
Spójrzcie dziecinki na iskry śliczne , które „skaczą” w kominku .
Przypomnij sobie Zuziu, Stefanku o każdym dobrym uczynku .
Czy pomagałeś Mamusi swojej sprzątnąć po obiadku?
Umyłeś rączki, kiedy prosiła , bo były brudne od piasku?
Może kocykiem ją okryłeś, bo była bardzo zmęczona ,
potem cichutko się bawiłeś tak, jak powinien przedszkolak..
Wiesz skąd pytanie i dlaczego ?? Odpowiem Tobie na nie..
Mikołaj Święty , tam wysoko ma takie okno w Niebie ..
Spogląda z góry , czy dzieci grzeczne …widzi Was Wszystkie…też Ciebie!
Bardzo się cieszy dobrym uczynkiem , który innym dajecie .
Płacze też łzami swymi Świętymi widząc niegrzeczne dziecię..
Na tarczy zegara wskazówka powoli, co dnia swój krąg zatacza.
Mija sekunda, minuta, godzina…już wkrótce nastanie ta data..
Szóstego grudnia , kiedy wstaniecie ze swoich ciepłych łóżeczek,
W butkach czyściutkich , albo gdzie indziej prezencik swój znajdziecie.
Święty Mikołaj w tę noc magiczną w każdym domku zawita.
Wrzuci podarki przez okno, komin- cichutko, a potem znika.
Siarczysty mróz i śniegu góry , On mknie na srebrnych saniach.
Nie może spóźnić się do nikogo, podarki są do rozdania.
I Ty malutki mój czytelniku, który tej opowieści słuchasz,
wyszeptaj cichutko , albo narysuj jakiego prezentu szukasz.
Czekaj cierpliwie, bądź bardzo grzeczny , wypatruj gwiazdki na Niebie.
Już tylko chwilka, jeszcze troszeczkę – Mikołaj do Ciebie przyjedzie.
A potem machaj rączkami swymi i dziękuj Mikołajowi.
Starzec zobaczy uśmiech na buźce – Kocham Cię dziecinko, wypowie.
My też kochamy Naszego Dziadka , bo troszczy się o dzieci.
Niech ta historia toczy się dalej , w świat radość hen poleci.
Autor: Babcia Gosia
PS. Rodzicu, możesz sobie wydrukować, oprawić graficznie – jak chcesz i przeczytać Maluszkowi . Nie jestem bajkopisarzem, literatem..Kocham moje wirtualne wnuczęta , myślę o każdym , co dnia…
Permalink
Przepiękny wierszyk!!!
Ja moim szkrabom na pewno przeczytam.
Wszystkiego Dobrego Gosiu i zyczę Ci żeby Ciebie również odwiedził Święty Mikołaj!
Pozdrawiamy serdecznie 🙂
Permalink
cudny, dziękujemy
Permalink
Babciu Gosiu jestes tak wspanialym,dobrym czlowiekiem…brak slow..zeby kazdy byl taki jak Ty!!!Dzis przeczytam ten piekny wiersz mojej dwuletniej coreczce Alicji 🙂
Co wieczor modle sie za Wasza rodzine..za Kubusia,za jego wspanialych rodzicow;szczegolnie mamusie ktora nosi pod sercem drugie zycie aby dzieciatko urodzilo sie zdrowe aby Kubus byl wspanialym starszym bratem aby bylo juz tylko dobrze…no i za Ciebie Babciu Gosiu…zaslugujecie na to…zaslugujecie na SZCZESCIE!!!
Permalink
Dziękujemy przypomniałas nam Babciu Gosiu o świętach bo coś ostatnio nawet cięzko myśli zebrać a co dopiero pomysleć o gwiazdce,pewnie zastanie nas nagle a my wtedy się obudzimy że to już święta,przeczytam Nikosiowi bajkę od Babci Gosi;)
Mama-Nikosia
Permalink
Oczywiście Agusia usłyszy od Babci Gosi wierszyk, jeszcze dzisiaj! Dziękuję!!!
Pozdrawiam serdecznie :)))
Permalink
cudowne:)