„Mamo, co to jest szczepionka ? NO…, to takie różne bakterie , które odpowiednio przygotowane wstrzykuje się do organizmu. Dlaczego ? Żebyś nie zachorował na jakąś chorobę…Na jaką?…Na różne…Ale jak mi wstrzykną te bakterie z chorobą, a ja jestem zdrowy , no to przecież będę mógł po nich być chory . Wiesz Synku, jedni mówią , że nie, inni mówią , że tak…A Ty jak Mamusiu myślisz? Skarbie…ja już sama nie wiem..
A jak byłem malutki, to też mi dali te bakterie? Tak…Dlaczego? Żebyś nie zachorował na coś groźnego? I nie zachorowałem , bo nie pamiętam? Nie, nie zachorowałeś. Ty nie …
Mamo, Oleńka jest taka malutka , ja bym nie chciał, żeby Ona dostała te bakterie. Ja jestem silny i duży. Mam już 7 lat. Oleńka ma dopiero 6 miesięcy ..Słyszałem, jak mówiłaś Tatusiowi, że się boisz podać Jej ten płyn. Bo są powikłania jakieś. Powikłania, to przecież inna choroba – tak ? Tak ..Dostałaś to wezwanie z Przychodni, no to je wyrzuć. Nie mogę…
Dlaczego? No…bo dostanę kolejne. To znowu je wyrzuć!! Nie wiem jak Tobie to wytłumaczyć…Jak wyrzucę kolejne, to przyjdzie do domku Pan, albo Pani i tak będę musiała iść…Nie pójdziesz!!! Zostanę wtedy z Tatusiem ukarana , a Oleńkę i tak zaszczepią>
A kto Ciebie ukarze? Tylko Pan Policjant, albo w Sądzie mogą…Jeszcze teraz tak,….ale wkrótce będzie mógł mnie ukarać Pan, albo Pani z Sanepidu. Proszę Kochanie, nie pytaj mnie więcej. Tak bardzo boli mnie główka…
Chłopiec przytulił Mamę, dał buziaczka…poszedł do kolegów.
Dni mijały…zbliżył się dzień, w którym trzeba było się stawić z Oleńką do szczepienia .
Nie mogę odraczać w nieskończoność…Nie mam środków na opłacenie grzywny, nie chcę, aby Jaś widział drastyczną scenę, kiedy będą wyrywali mi siłą Oleńkę i poddali szczepieniu.
Pośpiesznie się ubrała, ubrała też Oleńkę. Jaś został w domu z babcią…
Nie było kolejki…Weszła , lekarz zbadał dziewczynkę…proszę wejść do zabiegowego..
Panie doktorze, może jednak odstąpimy od tego szczepienia…Nie! nie ma takiej opcji. Przecież zna Pani przepisy…nie dzisiaj, to za miesiąc . Proszę, pielęgniarka czeka…
Oleńka nie płakała po wkłuciu. Kilka sekund , płyn wstrzyknięty. Do widzenia, powiedziała Matka…Do widzenia, odpowiedziała pielęgniarka..
Szybko powróciła do domu. Zrobiła Jasiowi śniadanko. Mamo, Ty byłaś z Oleńką na spacerku rano? Nie…, czy Ty byłaś w Przychodni, żeby podali Jej te bakterie…Tak…cichym głosem odpowiedziała Matka…Wiesz co!!! Nie lubię Ciebie – krzyknął Jaś. Łzy napłynęły do oczów Matki , Ojciec siedział w milczeniu ..
Wieczorem Oleńka dostała temperaturę, drgawki. Pogotowie, szpital…wywiad z Mamą. Coś zjadła , wypiła , jakiś nowy kosmetyk…Nie, powiedziała Matka. To jakieś ostre zatrucie, nie znamy przyczyny. Podłączona do aparatury , kroplówki Oleńka walczy o swoje życie.
Doktorze, Ona dzisiaj była szczepiona…Cisza lekarza, strach w oczach pielęgniarki…Czy to powikłanie poszczepienne. Badamy!!! Stan ustabilizował się w czwartej dobie. Serduszko złapało swój rytm . Oleńka nie płakała wcale. Na buźce rysował się grymas bólu . Skulona obok małego łóżeczka w szpitalu Matka . Już nie ma łez…Na twardym krześle siedzi czwartą dobę . Mąż przychodzi na chwilkę i musi wracać do synka….Poranny obchód, lekarz przekazuje diagnozę. Dziecko ma zespół cieknącego jelita…Po tygodniu opuścili szpital. W domu nikt nie rozmawiał . Chłopczyk patrzył tylko na siostrzyczkę , na Matkę z jakimś przekazem buntu, złości okrutnej…
Miesiąc, kolejny atak Oleńki…Szpital, kroplówki, diagnostyka. Dziewczynka ma uszkodzoną wątrobę …Neurolog stwierdził uszkodzenie mózgu…Oleńka może mieć Autyzm. Serce Matki nie wytrzymało tego przekazu …To JA, TO JA zgotowałam córeczce taki los…Mogłam nie iść na to szczepienie, mogłam zwlekać jakoś…Zawał! Reanimacja nie pomogła .Odeszła na drugi brzeg. Miała zaledwie 30 lat. Został ojciec z dwójką dzieci ..Z synkiem i Oleńką tak ciężko chorą…SAM, ZUPEŁNIE SAM.. Przed nim przyszłość , która jest potężnym szczytem. Jak tam dojść? Grób żony odwiedza co dnia. Klęczy, zapala znicz, poprawia kwiaty na mogile…Wiesz Haniu…to nie jest Twoja wina. Brakuje mi Ciebie bardzo . Przecież Ty musiałaś tam pójść z Oleńką…To był NAKAZ!!!!Wspieraj nas tylko tam, z Nieba i dawaj siły, abym szedł dalej…Nasze Życie już zgasło. Sensem są tylko dla mnie dzieci.”
To jest opowiadanie , które zawiera elementy prawdziwych historii.
Decydenci!! Rządzący naszym krajem…Pytam – kto daje Wam prawo do zawłaszczania losów jednostek ? Co Wami kieruje , narzucając to tempo do wdrożenia Ustawy o przymusie szczepień ? Czy korporacje farmaceutyczne gwarantują Wam łatanie budżetu ? O kogo Wy ze swoimi mandatami poselskimi dbać macie? O siebie w grupie kilkuset osób, Waszych sztabów doradczych liczonych już w tysiącach !!! Macie koordynować nasze życie z korzyścią dla Nas, szarych obywateli ! W poprzedniej kadencji Ministrem Zdrowia była Pani Kopacz. To Ona przekonywała ludzi o szkodliwości szczepionek przytaczając fakty , jak bardzo są niebezpieczne. Ludzie wówczas bali się pandemii…Wielu z nas domagało się tego wkłucia…żeby żyć. Mówiła, że to jakaś zbiorowa furia w narodzie wystąpiła…NIE!!!! Powiedziała i słusznie !!!! Teraz ten sam Rząd zmienia tok myślenia ..
Nie , że możesz się szczepić, lecz już MUSISZ przyjąć jakiś syf do swojego organizmu wbrew sobie…Pomija się wszelkie gwarancje dyktowane Aktem Zasadniczym ..KONSTYTUCJĘ, której zapisy są całkowicie odpychane wobec naszych praw. DLACZEGO ??? Kto Wam dał prawo …pytam, bo nie rozumiem . Ustawa , jej zapisy są w treści wręcz uwłaczające naszej godności..
Jeżeli nie poddasz się dobrowolnie, SANEPID ma prawo zastosować PRZYMUS BEZPOŚREDNI !!!
Do tego, który takie zdanie śmiał skonstruować , zdanie rodem z Korei …Postawimy Ciebie cwaniaczku na ringu…albo bocznej uliczce, przyprowadzimy zawodowego king boxera 2 metry wzrostu i powiemy, że u nas w kraju jest dopuszczalny przymus bezpośredni . Niech Ciebie tłucze tak długo, aż pojmiesz, co napisałeś w Ustawie . Potem niech Tobie zapoda szczepionkę na AIDS..bo mamy podejrzenie, że możesz być chory !!! Nie byłeś??? No to będziesz !!!! Jak przymus , to przymus draniu jeden. Nasi dziadkowie z kosą już poszliby z odsieczą wobec takich słów…A Rząd klaszcze i głosuje za tym przymusem!! SKANDAL goni SKANDAL!!!
Chryste, każecie Ustawą , jej przepisami bić, szarpać ludzi przez SANEPID !! To się w głowie nie mieści !! Matka ma uciekać z dzieckiem na ręku przed facetem ze strzykawką …Dogoni ją, wyrwie dziecko, zaaplikuje szczepionkę i odda niczym przedmiot??
Czy Wy macie dzieci , wnuki, bliskich ?? Są zdrowe ? No to na kolana i Bogu dziękujcie !!!!
To obłęd jakiś , w który nas wrzucacie!!!!!!! Coraz silniejsze ciosy absurdu rujnują nasze życie . Obecnie nie tylko je rujnować chcecie , ale i pozbawiać w jakiejś części…
Kto nam pomoże , kiedy będą dorastały chore, ułomne dzieci , kto pomoc da i wesprze. Nie, Wy Nie , o tym już doskonale wiemy….
Dziwi tylko, że w tej materii nie ma sporu. Od prawa do lewa jeden głos…TAK , SZCZEPIĆ!!Czy ktoś z Was przerabiał ból trwania u boku chorego dziecka , walkę o nie??
Czy znacie smak niemocy, bezradności, biedy ? Czy znacie uczucia łomotu serca Matki, Ojca przed gabinetem lekarskim, którzy czekają pokornie na diagnozę? Czy znacie chaos, który się zrodzi w ich głowach w chwili pozyskania wiedzy, że przed nimi już na zawsze walka o dziecko? Życie zamyka się niczym domek z kart…Nikt w tym kraju nie prowadzi statystyk , ile jest przypadków odnotowanych dzieci z Autyzmem, uszkodzoną wątrobą, zespołem cieknącego jelita , innymi schorzeniami…Macie zasoby ludzi, NFZ rozpycha się w każdym zakamarku kraju …Po co, co oni tam robią??? Niech zliczą już odnotowane przypadki. To wstyd dla cywilizowanego kraju, aby WŁADZA nie znała stanu zdrowia, problemów swoich obywateli . Nie znacie, bo nie chcecie nas słuchać…Wczoraj krótki reportaż zobrazował wsłuchiwanie się w głos LUDU !!! Lobbystka na rzecz osób chorych przedstawiała w Senacie obawy nas, Polaków . Mówiła Naszym głosem…I buta, chamstwo zwykłe wypłynęło z grona osób, którym chciała przekazać nasz głos. Przewodniczący Komisji Senackiej przerywał Jej wywód , kilku senatorów sobie zwyczajnie wyszło, kilku rozmawiało pewnie o tym, co dzisiaj zaserwuje senacka stołówka i gdzie wieczorem się dobrze zabawić…Jeden z uczestników ziewał „rozwalony” na krześle…A Ona, Nasza przedstawicielka poruszała temat najważniejszy….STOP tej USTAWIE !!!!! NIE CHCEMY BYĆ PRZEDMIOTEM KOLEJNYCH EKSPERYMENTÓW . Po czym Przewodniczący po zaledwie 9 minutach zarządził przerwę upokarzając kobietę, bo mówi prawdę. Kim Ty jesteś człowieku z tej Komisji…bożyszczem tłumu , czy decydentem . Te kilka minut tak świetnie zobrazowało wsłuchiwanie się w nasz przekaz…My tutaj jesteśmy Władzą, Ty jesteś mrówka, zapierniczaj do upadłego…PODŁY OBRAZ REALIÓW z WIEJSKIEJ …Obłuda , której nikt nie rozumie. Wszystko pod kontrolą, nakazem Władzy …Nikt inny, tylko większość z Was decydentów walczyliście o WOLNOŚĆ w tym kraju…Walczyliście z KOMUNĄ, bo ograniczała, trzymała za pysk , nie dopuszczała szaraka do głosu. Co jest TERAZ?? Obecnie w wielu obszarach jest jeszcze gorzej…Zmutowane przepisy Komuny wdrażacie!!
Osobiście cały czas interesuje mnie przyczyna tego niezwykłego tempa w dążeniu do podpisania Ustawy…Ustawa o zbiórce publicznej leży sobie 80 lat!!!! I kopie obywatela przepis archaiczny. Tutaj tempa nie ma…Nikt nie obraduje po nocach, nie widzi problemu , że Ustawa jest skansenem jakimś i czas ją zmienić. Kogo te przepisy kopią ??? Ano tych, którzy właśnie mają chorych w Rodzinach i chcieliby poprosić innych o pomoc ludzi dobrej woli. NIE MOŻNA !!!!! PRAWO ZABRANIA !!!!!
Przy treści tej Ustawy sobie pracujcie, odpuście urlopy, bo my, opiekunowie chorych nie znamy tego pojęcia!!! Urlop przy chorym nie wchodzi w grę…Nie można przerwać walki o dziecko, bliskich…Szczepiąc przymusowo będzie nas coraz więcej!!! Czy ktoś tam u góry ogólnie myśli , czy jedna z Partii Wam zioła jakieś zapodaje świadomie, bądź dosypuje cichutko do potraw pysznie podanych w Waszych Restauracjach!!!!!
Ocknijcie się na Boga !!!!!!!! Ludzie, którzy Was wybrali proszą, błagają!!!!!!
Nie życzę nikomu takiego losu, jak mojej Rodziny i tysiąca innych !!!!! Wy możecie wszystko, my nic…Za chęć pomocy mojemu wnukowi przepis wystrzelił we mnie …Pod Sąd z babcią, ułomnym wnukiem, Jego Rodzicami. WŁADZA NIE POZWALA WSPIERAĆ SAMODZIELNIE , MUSISZ MIEĆ NASZĄ ZGODĘ. Prześwietlimy każdą złotówkę, którą ktoś Tobie podarował. Nie ma darowania !!!!!! My mamy deficyt i koniec. Oddawaj kobieto , albo do celi….Ponownie podkreślam!!!!!Nie znam przyczyny Autyzmu u Kubusia…, a jak jest to właśnie przyczyną gramów trującej szczepionki , którą musieli podać dziecince , bo NAKAZ !!!! Może i lepiej, że nie jestem tego pewna….
Wszystko teraz w gestii Pana Prezydenta !!!!!!!!!
Panie Prezydencie , Pani Prezydentowo !!!!! powstrzymajcie ten horror . Macie dzieci, wnuków , bliskich…Z racji sprawowanego Urzędu patronuje Pani akcje charytatywne…Wiele razy byliście w szpitalach…wśród dzieciaczków, które nie maj dzieciństwa . Odtwórzcie sobie ten strach bijący z oczów zmęczonych Matek, ten lęk dzieci przykutych do łóżek…
Jesteście dla Narodu ostatnią deską RATUNKU!!!! Niech Pan, Panie Prezydencie odrzuci ten twór Ustawy . Niech szczepienia będą dla tych, którzy chcą szczepić. Nic pod PRZYMUSEM…Przecież w demokracji nie ma przymusu …
Permalink
Oglądałam to posiedzenie Komisji. Szok i niedowierzanie.Nasi senatorzy… Wybraliśmy ich w nadziei, że będą reprezentować nasze interesy. Szybko o tym zapomnieli.Arogancja w ich zachowaniu – to delikatnie powiedziane. Jak tu dalej żyć ? Dziecko chore po podaniu EUVAXU, straciło słuch po podaniu w szpitalu AMIKINu. Pomocy lekarskiej właściwie nie ma. Wszyscy rozkładają bezradnie ręce a my zostajemy na polu walki.I nigdy się nie poddamy !!!
Pani Gosiu, u mnie w rodzinie, podobnie jak u Pani, zmagamy się dodatkowo z ciężkimi chorobami nas, dorosłych i następstwami nieszczęśliwego wypadku zięcia. Ja ciągle powtarzam moim dzieciom – trzymajmy się razem, z wszystkich sił, razem pokonamy wszystkie trudności.
W sprawie protestu nowelizacji ustawy o obowiązkowych szczepieniach też trzymajmy się razem. Ja protest już podpisałam.
babula-ika
Permalink
http://www.youtube.com/watch?v=tKd-Rx4JQ48&feature=player_embedded#!
Permalink
Babciu Gosiu ja osobiście jestem przerażona tą ustawą, godzi ona w podstawowe prawo jednostki do wolności (zapisane w Konstytucji). Zastanawiałam się kto najbardziej skorzysta na tym iż ten absurdalny przepis o bezpośrednim przymusie szczepień wejdzie w życie i doszłam do wniosku iż najbardziej skorzystają na tym Koncerny Farmaceutyczne, będą ona zarabiać miliardy dolarów na małych ampułkach ze szczepionkami, na lekach, które potem będą potrzebowały zarówno dzieci jak i osoby dorosłe – ofiary reakcji poszczepiennych. Polska jest dużym krajem jak również dużym rynkiem zbytu dla Koncernów produkujących te preparaty. Jak sami wiemy Politycy w naszym kraju to bardzo korupcjogenne środowisko, może ktoś (lub nawet kilku polityków) dostał bardzo duże pieniądze (oczywiście na konto w jakimś Banku Szwajcarskim)tylko po to by przeforsować ten projekt, być może nawet za tym projektem stoi jakiś duży Koncern Farmaceutyczny, być może w przyszłości ktoś inny (np. w Sanepidzie) dostanie jeszcze większe pieniądze by zarządzić ogólne szczepienie dla wszystkich w związku z jakąś pseudoepidemią.
Gdy mój synek urodził się w zwykłym szpitalu rejonowym w 24 tygodniu ciąży ważąc 790 gram lekarze mówili nam ze to kwestia godzin jak umrze, nie dawali mu żadnych szans, po czym został bez naszej wiedzy zaszczepiony EUVAXEM, dziś pytam się – Dlaczego do cholery to zrobiono, przecież według nich nie rokował, miał umrzeć, po co dawali mu jeszcze szczepionkę, jego system odporności nie pracował, podanie szczepionki mijało się z celem
Permalink
Z roku na rok fala absurdu skierowana w jednostkę jest coraz groźniejsza. Chciałoby się normalnie żyć, funkcjonować z tym bagażem problemów, który i tak jest bardzo ciężki. Ot, nie!! Dokładają coraz więcej .Komercja, korupcja, układy , bałagan..Naród zmęczony za chwilkę nie zauważy już kolejnych ciosów. Ile jeszcze?? Skąd siły, żeby to przetrwać. Ja już się pogubiłam, czy to jeszcze Polska, czy tylko nazwa została..To nie tak miało być…zupełnie nie tak!!
Permalink
tajemnicza choroba czy skutek nowej szczepionki?
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/tajemnicza-choroba-w-kambodzy-zmarlo-56-dzieci,88456,w.html#play
a zobaczcie jak sobie poradzili z koncernami farmaceutycznymi w Indiach
http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1663136,1,indyjski-rzad-stawia-na-leki-generyczne,index.html
Leki generyczne to wierna niemarkowa kopia oryginalnego leku. Czyli tańszy odpowiednik o takim samym składzie.