AUTYZM KUBUSIA…BLOGOWANIE..

Wielokrotnie słyszę pytanie,…co Tobie daje pisanie tego bloga ??  Tak bardzo, bardzo dużo, że trudno to  ubrać w słowa. Nade wszystko dzięki  tym przekazom poznałam dziesiątki cudownych ludzi. Zrodziły się przepiękne przyjaźnie, które znaczą najwięcej. Słabnąc, bo i tak się przecież zdarza …między słowami ktoś wyczyta, że pewnie coś u mnie nie tak. Dobre słowo, wiedza, że nie jestem sama jest ponad wszystko !!! Tego się nie kupi, nie zmaterializuje. To emocje, które dodają sił na kolejne dni, miesiące.

Blog …dał mi szansę na przykład na poznanie Edytki, Mamy Krystianka. Ona podała mi adres do Portalu Polak Potrafi, gdzie zebrałam część  kwoty , którą mogłam przeznaczyć  na wydanie książki.

Pomysłowa babcia  czytaj więcej http://blog.polakpotrafi.pl/

Wydanie książki…Boże, nigdy nie przypuszczałam, że los mnie skieruje w stronę literatury , że zostanę autorem własnej , samodzielnie napisanej książki. „Autyzm chaotyczny taniec umysłu”. To nie jest dzieło … wszystkim podkreślam.

To opis życia, trwania w przeróżnych sytuacjach, kiedy los nagle zaskoczy .Recenzje tej książki…i one mnie zaskakują. Sama nie potrafię odnieść się do treści, którą napisałam. Serce dziwnie kołacze, kiedy słyszę, czytam słowa tak miłe…” Nie, nie dam rady czytać …płaczę cały czas..”…” Zrozumiałam, co to jest problem”…”Twój przekaz…od 5 lat nie miałam książki w ręku, a Twoją czytam już trzeci raz i za każdym razem coś nowego odkrywam…dziękuję za nią..”itp. Choć mój czas jest bardzo, bardzo ograniczony…zawsze muszę znaleźć tych kilka chwil na napisanie kolejnej notki…Odczytując pierwsze zapisy z bloga …to forma pamiętnika.  Kolejne opisy wzlotów, upadków Kubusia.

Niekiedy wierzyć  nie potrafię, że ten najgorszy etap już za nami. Przecież jeszcze nie tak dawno Kubuś nie mówił nic!!! , ani słowa. Przebywał w tej swojej tajemniczej krainie całe dnie. Chwilami wchodził w nasz świat. Sytuacja zmieniła się tak cudownie…Maluszek przebywa dłużej z nami, ucieka myślami  tylko kilka razy dziennie…Czy ja byłabym w stanie odtworzyć sobie te wszystkie szczegóły ?Pewnie tak, ale psychika swobodnie może odrzucać czas przeszły.  Kiedy będę chciała, odczytam sobie i przypomnę. Nie muszę z myślami okrutnymi funkcjonować cały czas..W ogromnym skrócie  …to właśnie mi dało wejście i trwanie w blogosferze…

Kliknij na linka poniżej, nagranie jest do odsłuchania na stronie radiowej .
Polskie Radio     http://www.polskieradio.pl/80/998/Artykul/533212,Babcia-Gosia-pisze-bloga-Marta-Rebzda

„Pewnej nocy człowiek miał sen.
Śnił, że szedł wzdłuż plaży z Panem.
Na niebie nad nim rozpościerały się sceny z jego życia.
A na piasku przed nim zauważał ślady dwóch par stóp, które towarzyszyły każdej oglądanej sytuacji: były to ślady jego własnych stóp i ślady Pana.
Kiedy ostatnia scena z życia wyświetliła się i znikła, spojrzał wstecz na ślady na piasku.
I wtedy spostrzegł, że wiele razy na ścieżce swego życia widział tylko ślady stóp jednej osoby.
Zwrócił uwagę na to, że tak zdarzało się zawsze podczas najsmutniejszych i najcięższych chwilach jego życia.
To go naprawdę zastanowiło i zapytał o to Pana.
„Panie, Ty mi kiedyś powiedziałeś, że jeśli zdecyduję się za Tobą podążać, całą drogę będziesz mi towarzyszył.
Ale zauważyłem, że podczas trudnych momentów w moim życiu na piasku pozostają ślady tylko jednej pary stóp.
Nie rozumiem, dlaczego gdy Cię najbardziej potrzebowałem, Ty mnie zostawiałeś”.
A Pan odpowiedział:
„Moje drogie, ukochane dziecko, kocham Cię i nigdy bym Cię nie zostawił.
W czasach prób i cierpienia – tam , gdzie ty dostrzegasz ślady tylko jednej pary stóp-wtedy ja Ciebie niosłem w mych ramionach”.

Dzisiaj wiem, że kiedy dojdę do swojej Mety życia , zobaczę  kilometry odcinków  na piasku tylko ze śladami moich stóp…Bo Wy KOCHANI WIRTUALNI PRZYJACIELE, PRZYJACIELE w REALU niczym Pan nigdy mnie nie zostawiliście , nieśliście w swoich ramionach w imię Jego…Tak bardzo, bardzo Wam dziękuję …Dzięki Wam mam siłę pomagać  mojemu Motylkowi, wspierać moje dzieci . Sama nie dałabym rady nigdy w życiu.    Babcia Gosia

3 komentarze


  1. Gosieńko
    Nie raz było mi trudno( bo tak to w życiu bywa)i również mogę powiedzieć, że Ty niosłaś mnie na swoich ramionach – dziękuję
    Słowa, które uświadamiają Kim dla siebie jesteśmy – Ja dziękuję że mam Ciebie
    Ciumki – milion ciumków


  2. A my, z Pani pięknych przemyśleń czerpiemy siłę aby walczyć o swoje Skarby i nigdy się nie poddawać. Wspierajmy się zawsze…
    Babula Anuli
    naszaania.pl


  3. Babciu Goasiu
    Na pewno sama byś nie dała rady
    Sam człowiek tak naprawdę niewiele może, ale…
    Dlatego właśnie Bóg stworzył ludzi dobrej woli, Przyjaciół, by wspólnie tworzyć wspaniałe dzieła

    Każdy z nas Babciu Gosiu jest w drodze do Boga.
    Już sama ta okoliczność w 100% nadaje sens każdej godzinie i każdemu dniu 🙂

    Kubusiu
    Przesyłam Tobie mega buziak 🙂

Comments are closed.