Znowu chory jestem. Mam katar mocny i kaszel. Mamusia płacze moja. Pocieszam ją. Wiem, że jest bardzo, bardzo zmęczona. Teraz rekolekcje dzieci mają . I tak bym nie mógł chodzić. Boję się dużej grupy i głośnych dźwięków. Chyba już wszystko mnie boli. Spać nie mogę dobrze przez ten katar i kaszel mój. Mamusia też. Tak zawsze i zawsze. Mam wszystko spakowane , jak będzie mnie trzeba do szpitala znowu zawieźć. Ja tego nie rozumiem. Mamusia , Tatuś tak. I moja babcia, dziadek, ciocie, wujkowie rozumieją to. Nikt nie lubi być chory przecież. Autyzm już zamieszkał u nas i będzie długo jeszcze. Tych infekcji moich każdy ma dosyć. Słaby jestem i leżę w łóżeczku. Nie, nie skarżę się. Smutny jestem tylko. To moje życie .Ono takie jest. Babcia też jest jeszcze trochę chora. Inaczej niż ja. Dasz nam zdrowie, spokój Boziu? Nie mam pytać dlaczego znowu my?. No to nie pytam. Kubuś.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=N2Hlv0lEgo0&feature=related[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=J-c6U4DVho8&feature=related[/youtube]
TAK SKARBIE…TO NIE TAK MIAŁO BYĆ, ZUPEŁNIE NIE TAK. KOCHAM CIEBIE ANIOŁKU I BŁAGAM WALCZ MALUSZKU. NI DNIA, NI GODZINY ODDECHU. NIE, NIE PODDAMY SIĘ SŁONKO. TYLKO SERCE PĘKA Z TEJ NIEMOCY-WIESZ. ŚPIJ ISKIERKO. BĘDZIE DOBRZE. JESZCZE TROSZKĘ KUBUTKU MÓJ NAJDROŻSZY..
Permalink
Zdrówka maluszku i dużo siły dla Was wszystkich.Będzię dobrze:*
Permalink
Zdrówka dla Ciebie, Kubuniu kochany i siły dla Pani, pani Gosiu.
Permalink
Babciu Gosiu – ucałuj Maluszka swojego tak gorąco! Będzie dobrze , juz wiosna za oknem, skończą się infekcje… Kubus wyjdzie na dwór i będzie się cieszył pogodą… Babciu kochana też się trzymaj -tyle ludzi myśli o was ciepło!