AUTYZM-2 KWIETNIA ” ZAPAL SIĘ NA NIEBIESKO „

logo-na-niebiesko-dla-autyzmu

2 kwietnia …i Ty wzbudź  w sobie troszkę refleksji nad tymi, którzy żyją INACZEJ.

Uwięzione w swoim ciele …dwie różne postacie. Rozrzucone fragmenty umysłu decydują o ich emocjach, gestach…zmieniają zapachy, smaki , obrazy , dźwięki .Jest ich coraz więcej… NIESTETY . Nasz kraj….odbiegamy tak bardzo od propagowania trudu, zmagań Naszych ‘ Kosmitów”…W krajach zachodnich wiedza na temat zaburzenia dociera do rzeszy osób zdrowych, które poprzez różne formy edukacji  poznają zakamarki życia na pograniczu dwóch wymiarów…zdrowego i autystycznego.

Rewalidacja w naszym kraju jest bardzo, bardzo skąpa.Diagnoza-  często zostaje postawiona niepoprawnie, zbyt późno. Rodzic jest tym pierwszym diagnostą, który widzi zmiany w zachowaniu dziecka. Było zdrowe, mówiło, uśmiechało się tak szczerze . Dziecinna radość wypełniała dom …AUTYZM  ZASKAKUJE  OKRUTNIE!!

Twoje dziecko oddala się od Ciebie…staje się jakby głuche, nieme, obce. Izolacja od wszystkiego i wszystkich. Przecież w  życiu nie słyszałeś o objawach autyzmu !! AUTYZM, cóż to jest ?? Ukochany Synek, Córeczka …nie, nie ma temperatury, żadnych objawów infekcji. Tylko milczenie i smutek przeraża. Wytrzymasz tydzień, dwa . Na nic Twoje prośby o wspólną zabawę, prośby o wypowiedzenie słowa …MAMO, TATO..daj, pić. A przecież mówiło, prosiło…już sygnalizowało tak pięknie potrzeby fizjologiczne. Zniknęły nawet pampersy z szafki. Idziesz do lekarza pierwszego kontaktu , opowiadasz przerażona swoje spostrzeżenia. Spokojnie….tak często usłyszysz. Podstawowe badania krwi, moczu..nie, nie ma żadnych niepokojących zmian. Wyniki są prawidłowe. To bunt dwulatka…przejdzie.Przecież Pani też ma lepsze i gorsze dni …Dziecko się rozwija prawidłowo. Waga, wzrost , wszystko ok. Proszę przeczekać, to minie…Czekasz kolejnych dwa, trzy tygodnie. Pełna koncentracja na Synku, Córeczce…Nic jest tak, jak dawniej. Nie ma uśmiechu, gwaru, prostych sylab. Prosisz najpiękniej jak potrafisz…Jasiu, proszę, Twoje ulubione ciasteczko , no zjedz . Zje, kiedy będziesz podawała wprost do ust mechanicznie, nijak, bez wyrazu.Przygotujesz pyszny deser…Dziecko nie rozpozna ulubionej potrawy. Zamiast , jak zwykle powinno podbiec, złapać rąbek Twoje sukni, klaskać w rączki z radości ..zastaniesz je pod stołem ze strzępem podartej książeczki . Podarte skrawki ułoży w jakiś kształt wachlarza, koła. Będzie  je dopasowywał , nie spojrzy na Ciebie…Prosisz, błagasz wręcz…Nie chciałaś źle …Zbierasz te strzępy spod kolan dziecka , żeby czysto było, żeby nie wziął do buźki, nie zakrztusił się…I jesteś świadkiem pierwszego ogromnego buntu !!! Przeraźliwy krzyk , tupanie nóżkami….może i malutka rączka w twarz uderzy !!! NIE, DZIECKO TEGO NIE PLANOWAŁO, NIE ZROBIŁO ŚWIADOMIE, bo jest niegrzeczne…Ty zburzyłaś Jego obraz, który sam sobie ukształtował z tych nieszczęsnych karteczek . Nie wiedziałaś o tym, nie obwiniaj siebie…Twoje dni przeradzają się w  okresy niepojętego napięcia, lęku . Coś się dzieje…Tylko co ??? Opowiadasz o swoich spostrzeżeniach Matce, Ojcu, Przyjaciółce…Dziwnie obserwują dziecko. Nie, niczego nie zauważają…PRZESADZASZ …Ty jesteś zmęczona, odpocznij może . Nie wmawiaj choroby zdrowemu dziecku. Nie mów nikomu, co czujesz, widzisz…bo Ciebie ktoś osądzi o niepoczytalność !!!NIC BARDZIEJ MYLNEGO !!! Nie tylko mów głośno o swoich niepokojach  bliskim, mów każdemu, kogo spotkasz i chce Ciebie wysłuchać. Może wśród tych 30 rozmówców, którzy zlekceważyli Twój przekaz znajdzie się choć jedna osoba, która miało styczność z autyzmem.Ta osoba, to TWÓJ ZBAWICIEL , choć jeszcze o tym nie wiesz…Twoja „pielgrzymka” do gabinetów specjalistów rozpocznie się dopiero. Im wcześniej, tym lepiej…Dobry psycholog, który nie uzyskał dyplomu, bo bardzo chciał….uzyskał, bo czytanie psychiki ludzi jest Jego pasją poprowadzi Ciebie , przygotuje na kolejne dni, lata ….Jeszcze czas jakiś będziesz wypychała ze swojej świadomości, że zaburzone jest właśnie Twoje dziecko. Będziesz szukała odpowiedzi na pytanie…dlaczego ??? Nie znajdziesz odpowiedzi !!! Nawet, jeżeli dopatrzysz się jakiejś przyczny….nie cofniesz stanu. ON JUŻ JEST !!!

Nie poddawaj się, nie rozpaczaj…nie możesz !! Twój cel już został wyznaczony !! Tym celem jest trudna walka o kształtowanie splątanego umysłu najdroższego DZIECKA .Rozpacz zabierze siły tak bardzo potrzebne do tej walki . Rundy będą bardzo nierówne!!Pierwsze, delikatne sukcesy możesz dostrzec po kilku, kilkunastu miesiącach żmudnego procesu dawania siebie ….Życie , które sobie zaplanowałaś zmieni swój wymiar…Wiele marzeń zostanie pogrzebanych na długo…TO NIC !!! Ty musisz zmierzać wyznaczonym szlakiem. Pozyskuj jak najwięcej wiedzy , jak walki toczyć . Szukaj wiedzy wprost od specjalistów, wsłuchuj się w ich przekaz , stosuj do wskazówek, rad , które przekazują.

Pracuj z Dzieckiem tak, jak zalecają !!! MUSISZ !!! Tysiące godzin terapii będzie z czasem przynosiło sukcesy. Postępy Dziecka, Jego dyskretne powroty do czynności, z czasem sylab , delikatnego uśmiechu , kontaktu wzrokowego, którego nie było tak długo – to WASZE WYGRANE !!!! Tony cierpliwości, pokory, wiary…wskrzesi je Miłość, którą masz w sobie .

Podstawowym nośnikiem Twojego „serwera” jest właśnie MIŁOŚĆ !! Kochając tak bardzo , zniesiesz wszelkie porażki, które nastać mogą . Za czas jakiś wróci radość z życia, choć takiej nie chciałaś !!! TO NIC !!!! Ważne, że się pojawi…inna, ale Twoja, Dziecka, bliskich .AUTYZM !!! , trudne wyzwanie dla maluszka, które zaburzenie objawiło, dla Rodziców, którzy wspierać muszą. Inwestując w dziecko, zbierzesz piękne plony! Odpuszczając …różnie być może .

Kubuś, rzesza moich cudownych autiuczków…to świadectwo, że  walka kieruje do zwycięstwa. Na początku swoje podróży nie zrozumiesz tego…czas, on jest tym wyznacznikiem, że trzeba było kolejne rundy toczyć.

Jeszcze długa podróż przed nami …będą wzloty, upadki…Iść trzeba tylko do przodu. Odwrotu z tej drogi zwyczajnie nie ma ….Autyzm, to też wiele zaburzeń , które idą z boku. Musisz ponieść ten  Krzyż, choć będzie bardzo ciężki ….

Ostatni, dramatyczny epizod Kubusia, kiedy to chwile decydowały o Jego dalszym losie zrodził traumę okrutną w psychice Córki. Bezsenne noce, czuwanie nad oddechem Kubusia…Staram się jak tylko potrafię oddalić scenę bolesną…Póki, co nie daję rady, to ich przerosło !!! Monika wie, że to już było…że Cudem skończyło się dobrze. Serce rozstrzeliło się na kawałki. Ponownie czas musi zagoić bliznę , oddalić lęki .Wierzę, że już bliżej niż dalej….Ja cały czas WIERZĘ !!!! i z tej wiary swoje siły czerpię…

images

 „Autyzm. Częstszy niż myślisz – to tegoroczne hasło Światowego Dnia Wiedzy o Autyzmie, który rozpoczyna miesiąc wiedzy o tym zaburzeniu.

Światowy Dzień Świadomości Autyzmu (ang. World Autism Awareness Day, WAAD) – święto obchodzone corocznie 2 kwietnia z inicjatywy Kataru w osobie Jej Wysokości Mozah, małżonki emira Hamada ibn Chalifa as-Sani, popartej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją z 18 grudnia 2007 (A/RES/62/139) i opublikowaną 21 stycznia 2008 roku[1].

Obchody Dnia mają na celu podnoszenie świadomości społecznej na temat dziecięcego autyzmu. Wizja i inicjatywy Jej Wysokości pomogły w realizacji praw dzieci niepełnosprawnych i ich społeczności, zarówno w państwach arabskich, jak i na całym świecie[2].

Obchody Dnia są również okazją do globalnego politycznego zaangażowania i bardziej efektywnej współpracy międzynarodowej w tej dziedzinie. Podstawowe założenia obejmują zwiększenie potencjału zaspokajania szczególnych potrzeb osób dotkniętych autyzmem, umożliwienie rozwijania indywidualnych talentów oraz poprawę dostępu do usług opiekuńczych i pomocowych dla społeczności osób dotkniętych autyzmem.

W swoim przesłaniu z 2 kwietnia 2012 sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych podkreślił, że:

Coroczne obchody Światowego Dnia Wiedzy na temat Autyzmu mają zachęcić do podejmowania takich działań i zwrócić uwagę na niedopuszczalną dyskryminację, nadużycia i izolację, jakich doświadczają ludzie dotknięci autyzmem i ich najbliżsi. Jak podkreśla Konwencja Praw Osób Niepełnosprawnych, osoby z autyzmem są równe wobec prawa i przysługują im wszystkie prawa człowieka i podstawowe wolności[3].”

 [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uPuQAdIV_NM[/youtube]

Jak to jest …zaakceptować Autyzm…poświęć 10 minut, odsłuchaj reportażu radiowego, w którym dzielimy się z słuchaczami o dniu codziennym, początkach stanu, który tak mocno zaskoczył. Poniżej link do reportażu ..

 

http://www.polskieradio.pl/80/998/Artykul/533212,Babcia-Gosia-pisze-bloga-Marta-Rebzda

 

Jeden komentarz


  1. To wszystko co pani napisała to święta prawda.Nic dodać i nic ująć.Autyzm….życie całej rodziny zmienia się.Uważam, że miłość potrafi zdziałać cuda.Wiara,nadzieja i miłość….te uczucia są nie zastąpione w opiece nad autystą.Jest bardzo ciężko,ale cóż takie jest życie….w którym piękne są tylko chwile.Wszystkim autystom i ich opiekunom życzę ogromnych pokładów cierpliwości…i celu tej długiej pracy.Pozdrawiamy.

Comments are closed.