OBJAWY AUTYZMU..I WALKA , CO DNIA..

Cytaty publikacji ; Źródło Internet ; strona

http://www.autyzm-gorzow.org/index.php?option=com_content&view=article&id=15&Itemid=14

  • Zaburzenia rozwoju języka są bardzo charakterystyczne dla autyzmu. W mowie osób z autyzmem spotykamy echolalie: odroczoną lubi bezpośrednią. Dzieci powtarzają całe frazy, które dopiero co zasłyszały, bądź przeczytały w odleglejszym czasie, np. w książce. Stąd nie dziwią nas cytowane w całości teksty reklam, dialogi z bajek, przepisy kulinarne, instrukcje z programów komputerowych. Czasami, dzieci mając samoświadomość ubogiego słownictwa czynnego i biernego, kompensują sobie braki podczas prowadzenia dialogu wykorzystując zwroty echolaliczne. Echolalia staje się pewnego rodzaju strategią komunikacyjną. Mowa dzieci autystycznych ma zaburzoną melodię, intonacja jest płaska, występują w niej liczne nieprawidłowości gramatyczne. Autyści nie używają zaimka osobowego „ja”. Kiedy komunikują potrzebę- brzmi to jak pytanie, np. „chcesz cukierek?”. Mowa bywa zaburzona lub nie występuje wcale, nawet u tych dzieci, u których nie stwierdzono, po przeprowadzeniu specjalistycznych badań, żadnych uszkodzeń organicznych w ośrodku Brocka. Największym dramatem w przypadku, kiedy dziecko nie komunikuje się werbalnie jest fakt, że nie używa ono częstokroć ani gestów, ani innych sposobów na przekazanie informacji. Zarówno mimika jak i mowa ciała są bardzo mało ekspresywne i mało czytelne dla otoczenia. Aby zrozumieć subtelne sygnały wysyłane przez dziecko konieczna jest jego dobra znajomość i umiejętność wnikliwej obserwacji.
  • Zaburzenia relacji społecznych są taką cechą autystów, która wymieniana jest na pierwszym miejscu przez rodziców, szczególnie zaś przez mamy. Czują się odtrącone przez własne dziecko, dramatycznie przeżywają, że każde dziecko reaguje na dotyk i głos matki wyciszeniem, tylko nie ich własne. Krzyk dziecka towarzyszący macierzyństwu jest dodatkowym źródłem silnego stresu dla matki, co z kolei nie pozostaje bez wpływu na jej relację z dzieckiem. Dodatkowym utrudnieniem w prawidłowym funkcjonowaniu między ludźmi jest dla dzieci, a później- osób dorosłych z autyzmem- jest nieczynny kanał empatii. Autyści nie posiadają zdolności wczuwania się w stan emocjonalny rozmówcy. I mimo, iż z czasem w wyniku terapii będą w stanie określać stany emocjonalne osób, to dalej nie będą mogli podzielać emocji innych. Osoby z autyzmem nie rozumieją tego, co często mówimy „między wierszami”, nie wyczuwają ironii bądź humoru, nie mają społecznie akceptowanych form kontaktów z rówieśnikami czy osobami dorosłymi ( nie potrafią się bawić, więc nawiązanie relacji z innymi dziećmi będzie bardzo trudne lub wręcz niemożliwe). Nie potrafią oswoić się z twarzą ludzką, gdyż zmienia się ona bardzo często – wywołuje to u dzieci z autyzmem lęk, niepokój, brak bezpieczeństwa i stałości.
  • Sztywność w zachowaniu i przebiegu procesów myślowych to obsesyjne, kompulsywne dążenie do tego, aby, np.:
  • Zabawki były poukładane w tej samej kolejności
  • Droga do szkoły była dokładnie ta sama
  • Rytuały przed snem
  • Wybiórczość w jedzeniu
  • Komunikowanie się tylko z wybraną osobą

Symptomy autyzmu dziecięcego- deficyty percepcyjne

„Autyzm jest zaburzeniem rozwojowym.
Jest uszkodzeniem systemu, który porządkuje otrzymane od zmysłów informacje,
co sprawia ,że dziecko nadmiernie reaguje na niektóre bodźce, na inne zaś słabo.” Temple Grandin

Zaburzenia sensoryczne są bardzo widowiskową cechą wyróżniającą autyzm spośród innych zaburzeń czy jednostek chorobowych. Dziecko wykonuje dziwne ruchy rąk, przypominające trzepotanie, ogląda dłonie, bawi się śliną, chodzi na sztywnych nogach, zbiera niewidzialne dla nas pyłki. To tylko niektóre z dziwnych zachowań. One są dziwne, my jednak już wiemy, dlaczego dzieci wykonują te wszystkie ruchy.
Jedną z pierwszych osób, które opisały zaburzenia w odbiorze i przetwarzaniu bodźców zmysłowych u osób autystycznych był Carl Delacato. Na początku lat siedemdziesiątych przebadał grupę 864 dzieci z autyzmem (w Niemczech, Włoszech i Hiszpanii). Na podstawie tych badań stwierdził, że zaburzenia związane z percepcją są wpisane w obraz kliniczny autyzmu. Otóż, problemy związane z dotykiem wystąpiły u 92-98 % w badanej grupie; ze słuchem- 82 – 99 %, wzrokiem- 60 – 68 %, smakwęch – 24-28 %.
Analiza tychże wyników pozwoliła Delacato na wysunięcie, m. in., następujących wniosków: 

  • u dzieci z autyzmem występują uszkodzenia mózgu
  • uszkodzenia mózgu przejawiają się dysfunkcjami percepcji
  • uszkodzenia mózgu mogą powodować:
  • nadwrażliwość- do mózgu przedostaje się zbyt dużo informacji sensorycznych, aby mogły być one prawidłowo przetwarzane
  • zbyt mała wrażliwość- prowadzi do deprywacji sensorycznej
  • „biały szum”- dziecko wytwarza własne bodźce 
  • dziwne powtarzające się zachowania dziecka (sensoryzmy) są symptomami uszkodzenia mózgu
  • dziecko samo próbuje się leczyć.(..)

Zaburzenie zwane autyzmem , dysfunkcja mózgu, INNOŚĆ…Autyzm jest  niewyleczalny. Z chwilą pojawienia „mieszka” w tym wybranym umyśle , jest zarządcą całego organizmu. Terapie, odpowiednia dieta , miliony godzin pracy wyzwalają  uwięziony mózg ze szponów Autyzmu. Walka o odnalezienie się w realnym życiu , to bezustanny trening umysłu….żeby zrozumiał, pojął, zapamiętał. Inwestowanie w zdiagnozowane dziecko wszystkich sił, wdrażanie kolejnych etapów terapii skutkuje uchylaniem drzwi do świata zewnętrznego, naszego zdrowego świata  Praca pozwala na ograniczenie lęku przed emocjami, które  nagle zaskakują. Ogranicza chaos, który musi boleć.

Kubuś wchodzi do naszego świata drobnymi krokami. Wysiłek, pokora, i silna wiara w sukcesy  idą obok. Wiele cech jest jeszcze widocznych. Zabawki  poukładane w tej samej kolejności, droga do szkoły dokładnie ta sama, rytuały przed snem, wybiórczość w jedzeniu. Kubuś zasypiając musi mieć obok siebie kartonik z kredkami, malutkie zabaweczki w tym samym kartoniku. Potrawy zmienia …lubił jajko, serek topiony. Teraz może jeść ziemniaki pod każdą postacią z buraczkami …Następują chwile włączeń…nie słyszy wówczas niczego. Jego mowa jest skąpa. Nie odróżnia kolorów, zbiera pyłki , zauważy odrobinkę , której my nie widzimy…Przebiera paluszkami rączek, składa je, zaciska. Często chodzi na czubkach paluszków , ciałko spięte tak bardzo mocno. Nic to!!!!!! Postępy tak widoczne w różnych obszarach odgradzają jakby cechy, które  dobrze znamy. Tor przeszkód jeszcze długo pozostanie,…ale iść trzeba tylko na przód i nigdy nie dopuścić do odwrotu. Musimy dać radę…dla niego, mojego Kubutka. I nic to, że niekiedy ta sama zupa jest na naszych talerzach dwa dni…i jogurt musi wystarczyć na kolację nas ,dorosłych. Kubuś musi mieć wszystko, czego potrzebuje . My dorośli damy radę.

On bez nas nie…

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=oUUuj_4kBwc[/youtube]