AUTYZM , to życie na pograniczu dwóch światów. Pierwszy – widziany oczyma ludzi zdrowych ze swoimi urokami, swoim pięknem. Drugi świat bezgranicznie pusty, pełen lęku , szary, bolesny. Grozą jest nieskoordynowane wyrywanie się z jednej granicy na drugą stronę. Nie ważne, czy przechodzisz z tego szarego w piękny, czy z pięknego w szary. Szok wywoływany tymi zmianami musi być ogromy. Ile takich przejść może znieść człowiek dotknięty AUTYZMEM – TYSIĄCE, tysiące w swoim życiu.
Wyobraź sobie – jesteś na bankiecie , odświętnie ubrany , wokół wystrój cieszący oko . Pięknie nakryte stoły, przy których siedzą Twoi przyjaciele. Cichutka muzyka stwarza romantyczny nastrój. Prowadzisz konwersacje, śmiejesz się, zapominasz o wszystkich troskach dnia codziennego, jesteś szczęśliwy.
W kilka sekund to wszystko ginie. Z salonu przemieszczasz się do szopy pełnej pajęczyn, z gniazdami szerszeni wewnątrz tej rudery. Jesteś sam. Dźwięk pięknej muzyki zmienia się w stukot młota, hałas piły tarczowej. Jest ciemno, brudno. Umknęły głosy Twoich Przyjaciół, słyszysz bełkot kilkunastu mężczyzn, którzy stoją w pobliżu. Strach przed wszystkim mąci Twój umysł coraz bardziej. Boisz się, że szerzenie wylądują na Twoim ciele, pokąsają Cię. Nie wytrzymujesz hałasu. Odgłosy stukania do drzwi nieznanych osób , którzy mogą Ciebie skrzywdzić , strach narasta . Kilka chwili skulony trwasz w strachu, jesteś cicho i walczysz sama ze sobą. Modlisz się, żeby ktoś podał Tobie pomocną dłoń, natychmiast zabrał z tego okropnego miejsca . Nie wytrzymujesz, zaczynasz głośno krzyczeć . Jest Tobie wszystko jedno, czy ten krzyk przyniesie pomoc, czy sobie zaszkodzisz. Nikt Ciebie nie słyszy. Zaczynasz walić z całych sił w konstrukcje tej szopy..drzwi są zamknięte. Oddala się głos nieznajomych, których tak się bałaś, dalej jesteś sama.
Ten czas to Twoja wieczność. Poddajesz się i w bezruchu ,czekasz na rozwój sytuacji.
Po jakimś czasie otwierają się drzwi od szopy. Stoją Twoi Przyjaciele . Zadają pytania …jak się tutaj znalazłaś, co się stało. Czy Twój poprzedni stan pozwoli opowiedzieć o swoich doznaniach, o tragedii, którą przyszło Tobie przejść. NIE , jesteś tak zmęczona , chcesz tylko spokojnie oddalić ten koszmar , powrócić do domu, przespać się i zresetować tak przykre doznania. Bierzesz kąpiel, kładziesz się. Czy możesz zasnąć .Nie wierzę.. te okrutne sceny będą powracały. To przeżycie na zawsze wyryło się w Twojej psychice. Było strasznie…tego nie zapomnisz. Autysta doznaje takich przeżyć z udziałem swojej chorej psychiki kilka, kilkanaście razy dziennie. Rozumiesz teraz jego walkę z samym sobą. Rozumiesz ile sił traci prowadząc taką „rundę” ? Tak bardzo broni się przed wejściem do swojego świata, którego strukturę zna tylko on sam. Te brakujące fragmenty mózgu, poukładane inaczej, niż w zdrowych organizmach blokują ich stabilizację Wyobraź sobie matkę, ojca, babcię, dziadka dziecka Autystycznego…ich walkę o wyrwanie z tej ponurej szopy..iluzji, która wtargnęła do mózgu chorego. On jest obok fizycznie, widzisz jego twarz, małe, bezbronne nóżki, rączki .Tulisz jego chroniąc przed tymi doznaniami. On nie reaguje, trwa w tej brutalnej scenerii tak długo ,jak długo jego mózg sobie tego życzy. Nikt i nic nie ma wpływu na przerwanie okrutnego transu. Czy mogą oszaleć matka, ojciec, bliscy w swojej bezradności – TAK MOGĄ. Ale nie szaleją…..są silni i walczą. W swoim życiu mają ten sens……pokonać chorobę zwaną AUTYZMEM. Chorobę najdroższej istoty, jaką jest DZIECKO…nawet jak będzie miało 50 lat to będzie DZIECKO, WNUK….
Rodziny dzieci Autystycznych czerpią siły z różnych źródeł. Czerpią je po to, aby móc walczyć w dzień, w nocy z chaosem pojmowania świata przez najdroższe istoty .Czerpią siły, by o każdej porze podawać pomocną dłoń i wyprowadzać z tej okropnej szopy tych, których tak bardzo kochają. A kiedy wyprowadzą ,nie znają chwili, w której dziecko ponownie wejdzie do swojej krainy , kiedy się zakleszczy w labiryncie , jak długo potrwa kolejne wprowadzanie do Naszego świata, świata ludzi zdrowych .
***FILMY Z KUBUSIEM ZAMIESZCZONE NA BLOGU – TERAPIA, WYŁĄCZENIA I INNE OBRAZUJĄ PRACĘ DZIECKA, KTÓRE WALCZY O WEJŚCIE DO ŚWIATA ZDROWYCH, WALCZY CO DNIA , A MY RAZEM Z NIM – TRUDNE…OCEŃ SAM….