Wczoraj dostałam wiadomość , poniżej jej treść. Chłopczyk, z tego co wyczytałam w pierwszym rozpoznaniu miał „Neuroinfekcja ośrodkowego układu nerwowego w przebiegu opryszczkowego zapalenia jamy ustnej, obserwacja w kierunku padaczki”. Stan się pogarsza z dnia na dzień. Organizm atakowany jest przez nieznaną bakterie, która atakuje całkiem układ nerwowy Filipka. Lekarze w chwili obecnej są bezradni . Może ktoś z czytelników ma wiedzę , spotkał się z takim przypadkiem, zna lekarza, który byłby w stanie postawić diagnozę, podjąć leczenie, ustawić leki.Rozumiem doskonale niemoc Rodziców dziecka …jak możesz, wiesz…pomóż znaleźć rozwiązanie. PROSZĘ !!! Może jest jakiś RATUNEK !!!
Moi Drodzy…
mam do Was pytania i prośbę!
W ostatnich miesiącach śledzę losy małego, 4,5 letniego chłopczyka o imieniu Filipek. Chłopczyk jest chory na padaczkę lekooporną. Ostatnie miesiące mały spędził w Centrum Zdrowia Dziecka. Teraz razem z mamą przebywa w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. W ostatnich dniach jego stan się bardzo, bardzo się pogorszył. Lekarze z IMiD nie potrafią nic więcej zrobić. Jego najbliżsi proszą o pomoc w znalezieniu jakiś lekarzy, którzy mogliby mu pomóc. Poniżej apel mamy Filipka zamieszczony na FB.
„Kochani – Filip jest w bardzo złym stanie. Bardzo. Teraz na trwające stany napadowe nałożyły się napady drgawkowe. Lekarze z IMiD nie potrafią ich opanować. Filip dostaje ogromne dawki leków, które mu nie pomagają. Jeśli ktokolwiek z Was zna, słyszał, może spytać o lekarzy, w Polsce lub gdziekolwiek za granicą, którzy mogliby coś zrobić dla Filipka, pomóc w diagnozie lub ustawieniu leków – odezwijcie się proszę” Podaję Wam również linki do bloga (niestety) nie jest aktualizowany, ale
znajdziecie tam wszystkie informacje o chłopcu) chłopca oraz strony na FB ( są tam aktualne wpisy o Małym)
http://www.facebook.com/PomocDlaFilipka
http://pomoc-dla-filipka.pl/
Proszę jeśli Wy lub Wasi znajomi znacie jakiegoś dobrego specjalistę z zakresu neurologii bo o takiego zapewne chodzi , proszę dajcie znać. Do mnie ( mam kontakt z jego bliskimi) lub na blogu podany jest telefon do mamy Filipka. – adres e-mail do Pani Iwony, która zna temat bliżej ikam@hot.pl
Pozdrawiam serdecznie .
Iwona
Boże,…czekajmy, może pomoc nadejdzie . Trzymaj się MALUSZKU i WALCZ Z CAŁYCH SIŁ !!! Wiem, cierpisz Aniołku tak bardzo…jeszcze troszkę wytrzymaj Słonko, jeszcze tylko troszkę. Ktoś musi Tobie pomóc Skarbie…
CAŁYM SERCEM DZIĘKUJĘ WIRTUALNYM ANIOŁOM ZA REAKCJĘ NA TEN APEL. KILKA INFORMACJI JUŻ POZYSKAŁAM, PRZEKAZAŁAM WPROST MAMIE FILIPKA…CUDOWNA, CIEPŁA KOBIETA. WSPIERAJMY ICH MODLITWĄ, MYŚLĄ…
MAMA JEDNEGO Z MOICH WIRTUALNYCH WNUCZĄT , MAMA NIKOSIA OFEROWAŁA PRZYTULENIE MAMY FILIPKA, ZWYCZAJNE DOMOWE CIEPŁO. MIESZKA W WARSZAWIE …MAGIA TEGO DOBRA JEST CUDOWNYM ZJAWISKIEM. DZIĘKUJĘ WAM KOCHANI TAK BARDZO. DZISIAJ TY – JUTRO JA …DOBRO POWRACA NA MILION PROCENT.
IWONKO, MAMO FILIPKA…NIE JESTEŚ SAMA. JEST Z WAMI BLOGOWA RODZINA…TONY SIŁ, WIARY…ZARADZIMY JAKOŚ, MUSIMY PRZECIEŻ…
PS. Komentowanie jest już aktywne po wpisaniu kodu z obrazka .
Permalink
Serce się kraje…
Wierzę, że Filipek wygra tę walkę. Takie małe dziecko, a wraz ze swą mamą dźwiga krzyż, którego nie udźwignęłaby niejedna dorosła osoba.
Gdyby choć była diagnoza i wiedza, jak leczyć Filipka.
Wierzę, że nadejdzie dla nich lepszy czas, dobre wiadomości i sukcesy, będę się o to modlić….
Permalink
Nie znam takich specjalistów, jedyne co mogę to dodać do listy maluszków, dobrych ludzi o których się modlę… 🙁
Permalink
Robie co moge.Zostawilem informacje i namiary na szpitale w Birmingham i Londynie.Ale dla mnie to jest dzungla.Dalej musza lekarze kontaktowac sie ze soba,bo ja nawet nie potrafilbym wytlumaczyc o co mi chodzi.Rodzice Filipka sa bardziej w tym obeznani,a teraz maja jeszcze adresy,tefony,faksy i adresy mailowe.Jestem z Wami
Permalink
A informacje zostawilem na blogu u Rozy.Gapa ze mnie.