Mamusiu…wiesz, miałem sen. Był taki ładny. Opowiem o tym, co mi się śniło…
„Stałaś nad moim łóżeczkiem i delikatnie głaszcząc po główce prosiłaś, żebym się obudził,…bo czas iść do przedszkola. Troszkę jeszcze poleżałem, szybciutko odrzuciłem z siebie kołderkę i pobiegłem do łazienki. Umyłem się, potem sam ubrałem. Ty przyszykowałaś śniadanko. Piłem gorące kakao, jadłem kanapkę. Spieszyłem się. Wieczorkiem poprzedniego dnia spakowałem wszystkie przybory do przedszkola w ten kolorowy plecaczek . Były w nim kolorowanki i nożyczki, kredki, pisaki, farbki i dwie ulubione książeczki. Dodałaś mi mamusiu jeszcze śniadanko i kapciuszki. Ubraliśmy się i tak dumnie szedłem z Tobą za rączkę. Po drodze wstąpiliśmy po mojego Przyjaciela Igora, bo on zawsze chodzi z nami. Blisko przedszkola razem z Igorem i Anią, która dołączyła do Nas śpiewaliśmy piosenkę. Pani nauczyła Nas w przedszkolu. Piosenka o kolorowych kredkach. Na pożegnanie dałem Tobie całuska i rozstaliśmy się.
W pokoiku czekały już na mnie dzieci z mojej grupy. Każdy wołał : Cześć Kuba…siadaj z nami , czekamy na Panią.
Potem Pani prosiła wszystkie dzieci, żeby opowiedziały o swojej przygodzie, którą najmilej wspominają. Ja mówiłem najdłużej ….dzieci biły mi brawo…. Czytałem też czytankę, tylko raz się pomyliłem. Razem z kolegami, koleżankami poszliśmy na plac zabaw. Było superacko……
Zjeżdżałem na zjeżdżalni, huśtaliśmy się. Był konkurs na zbudowanie najpiękniejszego zamku z piasku. Nie wygrałem, ale mój też był ładny. Antek zapomniał zabrać śniadanka, no to dałem jemu bułeczkę , żeby nie był głodny. Wiesz, w moim przedszkolu jest teatrzyk. Przygotowujemy kolejną bajeczkę o jeżyku, który zabłądził. Ja mam rolę takiego przewodnika, który jeżyka zaprowadzi do domku. ..
Jeszcze długo bawiłem się z dziećmi, przyszłaś i zabrałaś mnie do domku.
TEN SEN MAMO BYŁ PIĘKNY, ALE TO BYŁ TYLKO SEN.…..o którym nie potrafię Tobie opowiedzieć…NIE UMIEM JESZCZE MÓWIĆ…PRZYKRO MI.
MOJE CHWILE SĄ INNE , OD TYCH, O KTÓRYCH ŚNIŁEM. JESTEM DZIECKIEM AUTYSTYCZNYM, A DZIECI AUTYSTYCZNE…….:
„Dzieci autystyczne charakteryzuje brak emocjonalnej wzajemności ( np. nie reagują one na emocje innych, nie modelują zachowań odpowiednio do oczekiwań, nie dążą do dzielenia wspólnego pola uwagi, poprzez dzielenie się radością, zainteresowaniami lub osiągnięciami z innymi ludźmi.
W relacjach z rówieśnikami dziecko autystyczne wykazuje niechęć do brania udziału we wspólnej zabawie, nie inicjuje kontaktu z innymi dziećmi, nie przejawia zdolności do naprzemiennego udziału w interakcji. Kiedy nawet dziecko autystyczne inicjuje kontakt, nie kontynuuje go po uzyskaniu odpowiedzi. Dzieci autystyczne bawią się w samotności, prezentując nieprawidłowy wzorzec zabawy np.. postukując przedmiotami, wprawiając je w ruch wirowy lub wkładając do ust. Mogą bawić się stereotypowo wmontowując lub wymontowując jakiś mechaniczny element przedmiotu. W zabawie nie wykorzystują lalek, czy pluszowych misiów, wybierając elementy mechaniczne. Dodatkowo możliwość nawiązania kontaktu z rówieśnikami przez dzieci autystyczne jest ograniczona ich małymi zdolnościami w zakresie naśladowania. U Autystów występują dziwaczne formy uczestniczenia w kontaktach społecznych, w których nie są zaspakajane oczekiwania otoczenia. Dzieci mogą np. wielokrotnie zadawać to samo pytanie lub wygłaszać długie monologi………..
Ja Mamo jestem jeszcze INNY od swoich rówieśników. Nie zabiegam o ich towarzystwo…..oni mnie nie rozumieją tak ja Ty, Tatuś, babcie. Muszę powtarzać wielokrotnie , – co chcę. Potem dzieci odchodzą, ignorują mój przekaz, a mi jest bardzo przykro. Nie mogę z nimi przebywać. Nawet, kiedy są ze mną, ja wbrew sobie jestem obok nich .Jeszcze nie teraz….chociaż próbuję, bo mnie o to prosisz …Dojrzeję do ich umiejętności w komunikowaniu się, pewnie z czasem mnie polubią. Staram się….przecież wiesz.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=yy6KLd5uYwc[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=y4aFWFysFTQ[/youtube]
ANIOŁKU- JUŻ WKRÓTCE TWOJE MARZENIA BĘDĄ JAWĄ. NIE BĘDĄ TAK BARDZO WYOBCOWANE. TWOJE MROCZNE LĘKI, PRZEŻYCIA ODEJDĄ BARDZO DALEKO. ZACZNIESZ MÓWIĆ….TO PIERWSZY KROK , O KTÓRY WALCZYSZ.
PÓŹNIEJ BĘDZIE ZNACZNIE LŻEJ…ZROZUMIESZ WSZYSTKO, POZNASZ TRUD TWOJEJ PRACY….ONA ZAOWOCUJE…WIERZYMY W TO PONAD WSZYSTKO .