AUTYZM , JEGO TAJEMNICE…

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=pYfwGQ9pVGM[/youtube]

Cytaty z publikacji medycznej o autyzmie : źródło -Internet

Upośledzenie komunikacji

Niezdolność komunikowania się polega głównie na niemożności opanowania mowy i ograniczeniu rozumienia mowy. Nasilenie zaburzeń jest bardzo różnorodne. W skrajnych przypadkach występuje całkowity braku rozumienia mowy oraz niezdolność mówienia utrzymująca się do wieku dorosłego. Inne dzieci uczą się mówić po 3-4 roku życia, jednak z nieprawidłową składnią i fonologią, jeszcze inne osiągają szybkie postępy, aż do używania pełnych, poprawnie artykułowanych zdań. Częsta jest echolalia, prozodia (melodia mowy) oraz wysoki i śpiewny głos. Mowa ma cechy idiosynkratycznej z dziwacznym słownictwem i niezwykłym znaczeniem niektórych wyrażeń. Częste są stereotypie słowne. Wiele dzieci autystycznych lepiej opanowuje pisanie niż język mówiony. U dzieci autystycznych stwierdza się również zaburzenia komunikacji bezsłownej. Małe dzieci z tym zaburzeniem nie są w stanie potrząsnąć głowa na .tak. lub .nie.. (..)

Powtarzane i stereotypowe wzorce zachowania

U dzieci z autyzmem stwierdza się wąski zakres zainteresowań i aktywności oraz niedostateczną zdolność zabawy, sztywność i opór wobec zmian. Często trwają godzinami w bezużytecznych czynnościach, godzinami mogą bawić się sznurkiem lub kręcić kółka samochodu, wolą ustawiać lub rozstawiać zabawki niż się nimi bawić. Charakterystyczne jest zajmowanie się przedmiotami lub ich częściami, stereotypowe lub powtarzane manieryzmy ruchowe. Upośledzone są zabawy wymagające wyobraźni.

U dzieci z autyzmem często występują zaburzenia ruchowe: chodzenie na palcach, hipotonia stereotypie i apraksja (niemożność powtarzania gestykulacji i niedostateczna zręczność w wykonywaniu złożonych zadań ruchowych). Stereotypie mogą przypominać tiki. Są one bardziej nasilone u osób słabo funkcjonujących. Występują w postaci trzepotania rąk przy podnieceniu, ściskania lub lizania dłoni, przebieraniu palcami, skręcaniu włosów, wykręcaniu palców. Mogą występować również samouszkodzenia, uderzania głową brak reakcji na dźwięki lub nietolerancja pewnych dźwięków; wycofywanie się z kontaktów dotykowych, pociąganie nosem, radość z wirowania na kręcących się przedmiotach i kręcenia się w kółko i zabaw antygrawitacyjnych (..)

Leczenie

Wczesna indywidualna edukacja dotycząca zarówno behawioralnych jak i poznawczych potrzeb dzieci autystycznych jest podstawą postępowania z chorym. Rodzice wymagają instruktażu dotyczącego przebywania z dzieckiem. Nie istnieją farmaceutyki leczące autyzm, jednak w przypadku konkretnych problemów zachowania można stosować leki psychotropowe (..).

——————————————————————————————————————————————-

Spójrz na to dziecko…..


w pierwszym kontakcie pomyślałbyś, że jest upośledzone,że funkcjonuje z cechami przytoczonymi w powyższym tekście….pewnie nie. NIE, do pierwszego zapytania o jego imię, NIE – do próby przekazu przez Kubusia co chce , NIE do chwili, kiedy nie zacznie krzyczeć nie wiadomo dlaczego, NIE – kiedy nie pobiegnie przed siebie na czubkach paluszków…i jeszcze wiele razy NIE , póki nie poznasz jego osobowości wprost.

Czy to jest na Jego korzyść…NIE……bo w społeczeństwie tolerancja jest mało powszechna, bo po chwili fascynacji  śliczną buźką odbierzesz Jego zachowanie jak wyjątkowo rozpieszczonego chłopca , bo on nie rozumie , że z niego szydzisz……..i po chwili , kiedy wejdzie w Twój zdrowy świat uśmiechnie się do Ciebie dziękując za przykrość, którą jemu sprawiłeś. Upośledzenie zdrowo wyglądających dzieci jest pewnie trudniejsze w egzystencji ich samych, ich opiekunów. Ich chore główki zaskakują innością niespodziewanie, ich inność pojawia się i na chwilę znika. Nie znając tego schorzenia , pojęcia AUTYZMU i Ciebie nie można źle ocenić. To nie Twoja wina, że na temat tej choroby tak mało się mówi. Jest tajemnicą samą w sobie , dla innych też……

Obejrzyj filmik załączony poniżej……Kubuś nie umie mówić, cieszy się całym sobą. Dla mnie jest CUDOWNYM WNUKIEM ,NAJDROŻSZĄ DZIECINKĄ….DZIECINKĄ ZE SWOJĄ INNOŚCIĄ…..z kaprysami i uśmiechem, z krzykiem i dziwną radością.

Ja to rozumiem….Ty się tylko postaraj zrozumieć…a takim dzieciom, dorosłym będzie znacznie lżej.

DZIĘKUJĘ